Błędy w tworzeniu instalacji elektrycznych; brak uziomu
Budowa nowego budynku lub rekonstruowanie już istniejącego to tak naprawdę szereg szalenie odpowiedzialnych zadań; od starannego i dokładnego wykonania ich zależy nie tylko komfort, ale też bezpieczeństwo przyszłych użytkowników. Jednym z takich zadań jest tworzenie instalacji elektrycznej. Które kwestie zasługują na szczególną uwagę i należą do najczęściej popełnianych błędów?
Niezwykle istotną kwestią dotyczącą bezpieczeństwa instalacji elektrycznej jest uziom. To zazwyczaj nieizolowany metalowy element, który wykorzystywany jest do uziemienia. Brak uziomu naraża na ryzyko zarówno ludzi, jak i sprzęty elektryczne znajdujące się w konstrukcji.
Błędy niewłaściwego określenia potrzeb użytkowników instalacji elektrycznej i zbyt małej liczby obwodów
Kolejny problem powiązany jest z określeniem zapotrzebowania użytkowników na moc elektryczną. Niedoszacowanie poboru mocy przez urządzenia elektryczne lub błędne pojęcie na temat tego, które urządzenia będą użytkowane w tej samej chwili, może doprowadzić do sytuacji, w której niektóre urządzenia nie mogą być włączane w tym samym czasie ze względu na słabość instalacji. Nie trzeba chyba pisać, jak skutecznie może to obniżyć komfort korzystania z urządzeń elektrycznych. Z korzystaniem tym jest też związane wyznaczenie właściwej liczby obwodów w domu. Zakłada się, że jeden obwód może zasilać maksymalnie dziesięć gniazd elektrycznych albo dwadzieścia źródeł światła. W praktyce większa liczba obwodów skutkuje dwoma korzyściami: po pierwsze, awaria jednego obwodu powoduje mniejsze ograniczenia w zasilaniu (na przykład mimo braku światła w części domu, można je zapalić w reszcie zasilanej z innego obwodu); po drugie, mniejsza liczba odbiorników w ramach jednego obwodu elektrycznego to także mniejsze ryzyko awarii. Dlatego zwiększając liczbę obwodów ramach jednej instalacji co do zasady zwiększamy też jej niezawodność. Niezależnie od stworzenia odpowiedniej liczby obwodów, należy poświęcić uwagę wyizolowania obwodów oświetlających od obwodów zasilających. Brak takiego podziału nie tylko skutkuje wpływem awarii oświetlenia na zasilanie urządzeń i vice versa, ale też na przykład chwilowymi zaburzeniami oświetlenia związanymi z podłączaniem urządzeń dużych mocy.
Błąd niedopasowanego do prądu przekroju obwodów
Jeszcze jeden błąd warty wyszczególnienia to niedostosowanie przekroju przewodów do prądu, który będzie przez nie płynął. Zbyt mały przekrój przewodu oznacza możliwość przeciążenia, a zatem awarii instalacji elektrycznej. Przekrój przewodów powinien podążać za mocami podłączanych urządzeń – zatem do gniazdek używanych do podłączenia sprzętów charakteryzujących się największym zapotrzebowaniem na moc (np. kuchenka elektryczna) biec powinny przewody o większym przekroju niż – na przykład - do oświetlenia.