Osoby poszukujące mieszkań dobrze wiedzą, że nieruchomości budowane wedle standardów (czyli typowe mieszkania) są zazwyczaj tańsze, od dedykowanych, nowoczesnych projektów. Wystarczy porównać sobie budownictwo z lat osiemdziesiątych poprzedniego wieku do obecnych. Widzimy, że mieszkania mocno się od siebie różnią i nie ma już sytuacji, że sąsiad śpi nad nami, bo zwyczajnie tam go nie ma. Czy układ mieszkania ma wpływ na cenę? Tak i to bardzo duży.
Nie mieszkanie, a apartament
Na nowoczesne mieszkania mówi się, że bardziej przypominają apartamenty. Mogą mieć nawet osobne piętro, do których prowadzą otwarte schody. Jako, że rodziny nie chcą już mieszkać w takich samych mieszkaniach - poszukuje się nieruchomości, które pomimo formy bloku oferują różnorodne, różniące się powierzchnią mieszkania. Dla kontrastu warto podać różnice w cenie. Standardowe mieszkania starszego budownictwa kosztują około 150 000 złotych za 50 metrów kwadratowych, zaś apartamenty - od 250 000 złotych w górę - oczywiście bez pełnego wyposażenia.
Czy układ mieszkania można zmienić?
Decydując się na zakup mieszkania od dewelopera nie będziemy mieli zbyt wielu możliwości na zmianę układu. Podobnie będzie zresztą w sytuacji, gdy chcemy sprzedać aktualne, standardowe mieszkanie. Tam również nie zmienimy układu, bo konstrukcja jest jednolita, stała. Owszem - można się pokusić o ściany działowe, lecz jaki ma to sens w mieszkaniach o małej powierzchni?
Niebawem wszystkie mieszkania będą dedykowane
Firmy budowlane i deweloperzy robią wszystko, aby zbliżyć się ofertą do swoich klientów. Jako, że rodziny poszukują ofert dedykowanych i są świadome ich ceny - wkrótce czekają nas bloki, w których poszczególne mieszkania nie będą do siebie podobne. Tak dzieje się już w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych oraz Francji. Kolej na Polskę!
A Wy? Co sądzicie o wpływie układu mieszkania na jego cenę? Czekamy na Wasze odpowiedzi pod tematem!